czwartek, 24 grudnia 2009

święta, święta

Z okazji świąt życzę wszystkim uśmiechu Millera, wytrwałości Leppera, władzy Putina i pieniędzy Rywina :) życzenia polityczne jak na studenta politologii przystało :P
Swoją drogą pod choinką oprócz kasy znalazłem dwa komiksy: "HP i Giuseppe Bergman" i "Dzień gniewu - afrykańskie przygody Giuseppe Bergmana", które niedługo zapewne tutaj szerzej opisze :)

#1

hi
Jest dość późna pora, z głośników leci Rush, a tu stwierdziłem że zaczne pisać bloga. Początki zawsze sprawiały mi problemy. Czy to pisanie, czy dziewczyny. Jedynym wyjątkiem są sprawy związanymi z techniką/elektroniką :)
Podczas rozmowy na gg z Krukiem i Tchakozem, doszedłem do wniosku że najlepiej będzie jak nazwe tą strone "Bananowe kroniki". Czemu bananowe? Powodów jest kilka. Jednym z nich jest to że swego czasu miałem manie na punkcie bananów. Swoją drogą nazwa wydała mi się na tyle chwytliwa, a jednocześnie niewiele mówiąca, że z samej ciekawości niektórzy odwiedzą strone, żeby zobaczyć co tam jest napisane.
Zapomniałem dodać: banany są pozytywne :P
Zamierzam tutaj opisywać jedną z moich pasji jaką jest komiks, ale też czasem znajdą się opisy tego co sie mi przytrafia.
W obecnym roku dość znacząco powiększyła sie moja kolekcja, którą opisze w przyszłych notkach :)
No juz okolice godziny 2 w nocy, 24 grudnia, trzeba rano wstać. Na steamie świetna promocja (napewno biore Braida - genialna gra, polecam!). Miejmy nadzieje że blog sie utrzyma przez jakiś dłuższy czas, i zdobędzie kilku czytelników.
pozdrawiam :)